Pyrat XO Reserve (recenzja) – 15-letni słodki rum o charakterystycznym pomarańczowym zapachu
Piętnastoletni rum Pyrat XO Reserve 15y zdecydowanie nie jest niewyraźnym destylatem – od razu zachwyca nie tylko niepowtarzalnym designem butelki, ale przede wszystkim specyficznym pomarańczowym zapachem. Jego faktem jest, że zdobył szereg nagród, w tym złoty medal w kategorii rumów 15+, pierwsze miejsce w plebiscycie czytelników about.com 2013 i ponownie złoty medal w konkursie „American Tasting Awards”. Jeśli naprawdę zasługujemy na ich reputację, przyjrzymy się temu w dzisiejszej recenzji.
Co to jest rum Pyrat?
Zanim jednak zacznę oceniać sam rum, muszę przynajmniej przeskoczyć jego historię. Nie jest długo – firma powstała w 1997 roku iw swej istocie nie jest destylarnią w dosłownym tego słowa znaczeniu. Po prostu kupuje 15-letnie rumy z karaibskich destylarni i miesza Pyrat XO Reserve 15y w Gujanie według własnej receptury.
Sekret produkcji
Jak wspomniano powyżej, rum Pyrat jest mieszanką kilku rumów karaibskich, z których większość starzona była przez ponad 15 lat. Ponieważ nie tylko czas dojrzewania, ale również sposób destylacji rumów jednorodnych jest inny, specyficzny proces produkcji pozostaje owiany tajemnicą. Być może mogę tylko dodać, że większość rumów z blendów spoczywała w dębowych beczkach po bourbonie, co po części przyczynia się do ich specyficznego smaku.
Stylowy pirat
Chyba nikt nie przegapił inspiracji patrzenia na butelkę. Prawdziwego pirackiego znaku rozpoznawczego nadaje jej nie tylko stylowy korek i pucołowata butelka, ale przede wszystkim żółta wstążka z metalowym napisem. Po prostu nie wolno nam zbytnio zastanawiać się nad symboliką postaci zdobiącej znak – choć przedstawia ona Hoti, patronkę wszystkich barmanów, butelka nie jest zbyt przyjazna dla barmanów. Tak więc bardziej trafny motyw piracki byłby o wiele bardziej trafny. Pomijając symbolikę, to wciąż ciekawy szczegół, który na pierwszy rzut oka wyróżnia rum na tle konkurencji.
Choć butelka dostępna jest bez kartonika, jak to ma miejsce w przypadku najdroższych rumów, śmiem twierdzić, że dzięki stylowemu „pirackiemu” opakowaniu Pyrat XO Reserve może być świetnym prezentem, który od razu przyciągnie uwagę obdarowanego. Poza tym fajnie jest, że każda butelka jest nie tylko napełniana ręcznie, ale również robiona – po wypiciu może stać się stylowym pirackim wazonem.
Kolor, zapach, smak
Niezależnie od tego, czy opakowanie Ci się podoba, czy nie, zawartość jest o wiele ważniejsza . Poza złotym kolorem jako pierwsza zafascynowała mnie stosunkowo mocna i cierpka woń, która jednak niedługo przekształci się w słodszy zapach z mocnymi tonami pomarańczy. Po chwili w zapachu wyczuwalne są również słabsze tony cynamonu i karmelu.
Smakowo odpowiada mocnemu aromatowi pomarańczy. Rum jest stosunkowo słodki – na języku poczujesz nie tylko smak brązowego cukru, ale przede wszystkim aromat marcepanu i wanilii , który moim zdaniem jest całkiem przyjemnie dopełniony pomarańczą. Jeśli jednak wolisz rumy o bardziej złożonym smaku, nie szukaj go z tym rumem.
Szczegóły rumu i recenzje
Nasza ocena
79 %
Oceny czytelników
Jak delektować się rumem Pyrat?
Chociaż Pyrat XO nadaje się również do koktajli mieszanych (na przykład w połączeniu z colą), dzięki specyficznemu owocowemu smakowi możesz cieszyć się nim również samodzielnie. Oczekuj jednak słodszego smaku i naprawdę mocnych tonów pomarańczy, zarówno w aromacie, jak i w samym smaku. Jeśli sam nie jesteś tym zainteresowany, możesz spróbować różnych koktajli, które są (w języku angielskim) dostępne na stronie producenta. Zafascynowała mnie najprostsza z nich – Pyrat na kostce lodu ;).
